Archiwum 14 stycznia 2004


sty 14 2004 Nienawidze...
Komentarze: 0

...Bozenki <babka od niemieckiego>, chociaz jest z nia niezly ubaw. Dzisiaj Anka zmazala tablice, a ona sie wydarla, ze nie wypelnia obowiazkow dyzurnego i wstawila jej -10 punktow. Anka zapytala sie za co, a Bozenka powiedziala, zeby sama sobie odpowiedziala na to pytanie. Oczywiscie zaraz potem kazala na wyjac karteczki i kartkowka. Mojak klasa jednak jest bardzo solidarna, wszyscy napisali tylko pytania, i oddalismy jej kartki bez odpowiedzi. powiedziala nam, ze na dobre oceny nie mozemy liczyc, ale niemiecki i tak nie wchodzi w srednia i nikomu nie zalezy na dobrej ocenie. Ale najgorsze jest to, ze dala nam zadanie na ferie <regulamin tego zabrania>. Wszyscy powiedzieli, ze nie zrobia go, a jak wstawi na paly, to pojdziemy do dyrka. na szczescie po niemieckim byly dwa fajne przedmioty : biologia i infa. Ze szkoly wyszlismy bardzo zadowoleni, bo jestesmy pewni, ze to my wygramy wojne z Bozenka <hahahahahahaha :P:P:P:P>

zochna : :