Archiwum 21 stycznia 2004


sty 21 2004 Zimno i ciepło.
Komentarze: 0

Ta pogoda to bardzo zmienna jest. Raz jest cieplo a raz zimno. Poszlam do tego rynku z Aneta, Michalem i Kaska. Michal ciagle rzucal w Kaska sniezkami. Potem byla cala mokra. Aneta odebrala zdjecia. Myslalam, ze tam ze smiechu umre. kaska ma taki maly leb i jeszcze zalozyla duze okulary. Wygladala ja ufo. Poszlam do sklepu zoologicznego. Kupilam, nie, nie swinke, tylko miseczki i jedzonko dla mojego chomiczka. Dal mi sie nawet dotknac. Wcale sie nie bal. Moze sprobuje go jeszcze oswoic. Nie wiem czy sie uda, ale bede probowac. Chyb sie rozchoruje, jush mnie kaszle <niestety>. Mam nadzieje, ze grypa nie zlapie mnie po feriach, bo mam duzo testow. Mialabym zaleglosci. Ide ogladac filniki.

zochna : :
sty 21 2004 "Kochać znaczy płakać"
Komentarze: 1

Jak ksiezycowy pylek

Mała mydlana banka

Pchana przez wiatr

Spalam sie i marzne

Pomiedzy moimi pagorkami

Drzemia moje nieszczescie

 

Rozedrzac ksiezyc

Pocalunki z cierni i pierza

Kolysana przez wiaterek

Przechadzam sie z kata w kat

Zycie jest smutne

Kochac znaczy plakac

zochna : :
sty 21 2004 Zwierzątka duże i małe.
Komentarze: 0

Postanowilam nie kupowac swinki i nie oddawac chomika do sklepu. Za bardzo sie do niego przywiazalam.

 

Czy on nie jest slodziodki?!

Jak widze jakiegos bezdomnego pieska to mi sie plakac chce. Chcialabym miec psa. Nawet bardzo chcialabym go miec.

 

     
zochna : :